Music

środa, 17 grudnia 2014

Rozdział 22 : Przerwa świąteczna

Hej ^^ Bardzo przepraszamy za opóźnienia. :( I za to, że rozdział jest taki krótki, ale chciałyśmy wstawić go szybko. :) Następny rozdział pojawi się już niedługo :) Miłej lektury! :*
~ Elena&Veronica Ziętek :*
22 grudnia Hermionie ciężko było otworzyć oczy. Z balu wrócili późno, ale nawet nie spojrzała na zegarek. Od razu padła na łózko. Po kilku godzinach tańca, bolały ją nogi i była bardzo zmęczona. Ale nigdy nie czuła się równie szczęśliwa. Mimo, że od jej pocałunku z Harrym minęło kilka godzin nadal to do niej nie docierało. Obudziła się z myślą, że to tylko sen, piękny, nierealistyczny sen. Ale gdy tylko z trudem podniosła się z łóżka zobaczyła swoją sukienkę niedbale wiszącą na krześle. Rozejrzała się i dostrzegła również sukienki dziewczyn. Uśmiechnęła się do swoich wspomnień. To wszytko było prawdą!Cały bal, ona i Harry.
            Budzik obudził ją o 8.00. Dokładnie na godzinę przed śniadaniem. Wyrwała przyjaciółki ze snu  i po kolei szły do łazienki by się przebrać. Ogarnęły się w miarę szybko i i jednym ruchem różdżki spakowały walizki. Zaraz po posiłku opuszczały Hogwart na czas świąt.
           Gdy były gotowe ruszyły ku Wielkiej Sali. Mimo, że prawie się spóźniły nie zobaczyły zbyt dużej liczby uczniów przy stołach. Nie licząc osób, które były w klasach 1-3 więc nie mogły uczestniczyć w Balu nie było prawie nikogo. Usiadły na swoje miejsca i zaczęły jeść. Po 15 minutach dołączyli do nich Harry, Ron i John. Gryfonka spojrzała na swojego wczorajszego partnera. W tym samym czasie on zrobił to samo i posłał jej uśmiech.  Zajął miejsce obok Rona. Dziewczyna patrzyła na niego przez cały czas. Czy są parą? Cały czas chodziło jej to po głowie. Wiedziała, że tego właśnie chce ale czy Harry tez o tym myśli? Może to stało się wczoraj nie było dla niego tak ważne? Postanowiła z nim o tym porozmawiać kiedy tylko zostaną sami. Oczywiście była świadoma, że pewnie stchórzy i tego nie zrobi, ale udawała to sama przed sobą. Nie mogła spędzić czasu na dłuższym rozmyślaniu o tym bo zaczęli zbierać się do wyjścia. Mieli mało czasu ale i tak większość osób dopiero wchodziła na Salę. Nie zdziwiło więc nikogo, że pociąg odjechał później niż było to planowane. Oni w tym czasie znaleźli wolny przedział i rozmawiali.
           Po kilku godzinach spędzonych w Expresie do Londynu ich podróż zaczęła dobiegać końca. Miona wiedziała, że okazji do porozmawiania z Harrym już nie będzie. Ze smutkiem opuściła pojazd i zaczęła żegnać się z innymi.
- Mionka! - Ginny przytuliła się do przyjaciółki. - Do zobaczenia!
- Pa Ginny! - odpowiedziała - Wesołych świąt!
Po rudowłosej przyszedł czas na Savannah, z którą również się wyściskała. Zaraz potem wpadła w ramiona jej brata i Rona.Nie będą widzieli się tylko tydzień, bo po spędzeniu świąt z rodziną wszyscy spotkają się u Weasleyów, ale i tak wydawało jej się to bardzo długim okresem. Ostatnią osobą, z którą się nie pożegnała był Harry. Chłopak podszedł do niej i objął ją.
- Wesołych świąt. - szepnął w jej włosy.
- Wesołych świąt. - odpowiedziała równie cicho. Stali tak chwilę, potem dziewczyna przerwała ciszę :
- Harry?
- Tak?
Nie wiedziała co ma mu odpowiedzieć. Nie wiedziała jak zapytać go o wczorajszą sytuację.
- Wczoraj...na balu... - zaczęła nie patrząc mu w oczy. Nie mogła zauważyć uśmiechu, który pojawił się na jego twarzy. Sam miał zamiar z nią o tym porozmawiać, ale nie wiedział jak zacząć. Po ich wczorajszym pocałunku nic się między nimi już nie wydarzyło. Dalej tańczyli, bawili się, śmiali, ale w towarzystwie innych. Hermiona  nie skończyła swojej wypowiedzi. Nie musiała. Na jej twarzy malowało się pytanie : Co będzie dalej? Zamiast odpowiadać jej na pytanie zbliżył swoje usta do jej ust. Złączył je w delikatnym pocałunku.
To będzie najdłuższy tydzień w moim życiu. - pomyślała brunetka obejmują go za szyję,


           
          

10 komentarzy:

  1. Piękny, jak zawsze <3 Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W weekned nie wiemy jeszcze dokłądnie kiedy :)

      Usuń
  2. Piszcie więcej
    bo bez was umieram
    ~Wierna Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy <3 Nawet nie wiesz ile radości sprawia nam czytanie Twoich komentarzy <3 Rozdziałów w najbliższym czasie powinno być więcej z uwagi na przerwę Świątęczną! :)

      Usuń
  3. Kocham waszego bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko, cudowne zakończenie! :3
    Oby następny rozdział pojawił się szybko ;-;
    Przepraszam, że tak rzadko komentuję (jestem okropna), ale same rozumiecie, czas ;c
    Poprawię się, obiecuję :3
    Przyczajona jak tygrys, pozdrawiam i całuję, ja - Hachi :*

    OdpowiedzUsuń
  5. <3 Wasz blog wywołuje zawsze uśmiech na mojej twarzy ♥ Naprawdę... Kiedy tylko przeczytam jakiś rozdział jestem w GENIALNYM nastroju... To po prostu MAGIA

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyjemnie się czytało, szkoda, że taki krótki.

    OdpowiedzUsuń